piątek, 10 czerwca 2011

Zdążyć z tym, co najważniejsze


Rzeźba Augusto Rodina ze strony;
http://weblogs.clarin.com/data/itinerarte/archives/rodin2.jpg



Prezydencja - to brzmi dumnie.
Będziemy mieć swoje 5 minut w Europie.
Co mamy jej do powiedzenia?

Gdy czasu jest niewiele, jak zawsze warto zdążyć z tym,
co najważniejsze.
Węgrzy, jak pisałam, postawili na świeczniku swojej prezydencji temat rodziny.
I dobrze.
A nasi przywódcy?

No, właśnie...

Idziemy wedle klucza "rodzina":
Gdy dzieci są głodne i mają za małe buty,
troska rodziców o zaopatrzenie ich w laptopa jest groteskowa.

Rodzic to szef, który z głową i z sercem
ogarnia (a przynajmniej powinien) życie wszystkich domowników.
Rozsądza, co pilne, a co ważne;
co jest fanaberią, a co niezbędną potrzebą.
Kto może zaczekać, a o kogo zadbać "na cito"...
Stosuje przemyślany system wartości
i pomaga dążyć ku tym wartościom domownikom.

A nasi przywódcy?

No, właśnie...

Ale, żeby na filozofowaniu nie poprzestać;
może warto, tak w zaciszu swego rozumku,
zrobić mały remanent:
Ile rozsądku i wartości jest w moim bytowaniu
w domu, w pracy, w społeczeństwie,
a ile zamiast tego - pijaru?

No i ten sławetny porządek w miłości.
Kogo/co stawiamy na pierwszym miejscu?
I co na to, ci, którzy czują się przez nas nieco zaniedbani?

Przed nami nasze 5 minut w Europie.
Co wniesiemy do niej cennego?

Aga Pe

Rzeźba antyczna, której zdjęcie znalazłam na stronie:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/oi/qh/fmgs/0ciCoNKT7vO4l5sh0X.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz