środa, 31 października 2012

Zadyszka

Pani Małgosi i nie tylko

Bywa
sypie się na głowę
grad zbiegów okoliczności
o zapachu nieba

A wtedy
z zadyszką
pytasz
A skądże 
mi to?


Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 31 października 2012 r.

"Rycerz Antoś", Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 2012
papier, ołówek, kredka "bambino"

niedziela, 28 października 2012

Winorośl

Nim mróz ją dopadł
była pełna życia
owoc jej słodki
a liście świetliste

Dziś poczarniała
i smętne przywiędła
ziemi oddała
siły swoje wszystkie

Przyjdzie dzień nowy
każdej winorośli
odzyska zieleń
i siłę i życie

Głodnych nakarmi
spragnionych napoi
nadzieja wróci
wiosną
i o świcie...

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 28 października 2012 r.

piątek, 26 października 2012

Holowanie

Sprawne
auto
wlecze
zepsute


Kto wie
może
przyjdą dni
gdy role
się odwrócą
kto wie

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 26 października 2012 r.







środa, 24 października 2012

Zadumana


Beczka rozpaczy
okruszek nadziei
morze ufnego
trwania
wiersz kontra cisza
cisza a rozgwar
ład
nieład
rozgardiasz

Człowiek
człowieka
człowiekiem
człowieku
ludzie
ludzkość
magma

Kamyk w zmaganiu
z mocarną maczugą
Dawid naprzeciw
Goliata



Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 24 października 2012 r.



Uwikłanie

Magdzie jak Magdzie, 
ale Mamie Magdy
to już na pewno


Może się boisz
co inni powiedzą
bo synek krzywo
zapiął swą kurteczkę
córka fałszywie
nuciła przyśpiewkę
i krzywo stoisz
w swym
koślawym bucie

Może ci inni
skupieni na sobie
trzęsą się
trwożnie
że nie dość
bogaci
że auto mniejsze
aniżeli twoje
że portfel lżejszy
po ichniej wypłacie

I tak się można
w kółko komplikować
gdybać i wzdychać
blokować skrupułem
zamiast odetchnąć
swobodnie
radośnie
i zamiast spojrzeć
z zachwytem ku górze

Ja ci powiadam
że wiatr tędy wieje
kędy mu będzie
wyznaczona droga
a grad szelestem
przedżeźnia się
śniegu
i szron udaje
że wysrebrza ziemię

Pieniądz malutki
dziwi się banknotom
banknot na kartę
spogląda zazdrośnie
bankomat złota
wypatruje tęsknie
za wiosną tęskni
skromniutkie przedwiośnie

I tu zamykam wątek
by nie drażnić
nazbyt namolną
swoją dydaktyką
kto zechce pojmie
kto nie chce
odpłynie
i spoko...

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 24 października 2012 r.







 

Dawno, dawo temu

Był taki dzień
kiedy wydawało się,
że odnaleziona
owieczka
na zawsze trafiła do stada.
Z radością śpiewano
Psalm 23...

Mijały dni, tygodnie.
Kolejny raz nieszczęsna
powędrowała hen
i utknęła
gdzieś w ciemnej dolinie.

Znów Pasterz wyruszył
by ją ocalić...

Nie trać nadziei
owieczko,
nie trać nadziei...


Rzeźba Dobrego Pasterza ze strony:
http://cudaswiata.files.wordpress.com/2009/10/dobry-pasterz-fagment-kopia.jpg

wtorek, 23 października 2012

Mama? Tak...

Kochać Mamę to nie znaczy być na smyczy pępowiny.
Kochać, to czasem być daleko, dla innych.
To uśmiechać się, jak Ona.
Wzruszać, jak Ona.
Pisać, jak Ona.
Tęsknić, jak Ona.

Czy będę taką Mamą do kochania
gdy głowa zbieleje?
Nie wiem.
Przynajmniej chcę spróbować...

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, "Mama", 2012
farby acrylowe, pastele, podobrazie płótno

poniedziałek, 22 października 2012

Falowanie

Oglądasz
stare maile
faluje czas
serdeczne
ciepłe
zdania
i bólu
stary kwas

Zbierasz
pył z kalendarza
drobiny
dni
i lat
gdzie prawda
czy nadzieja
czy dół
przegranych
spraw

A w chmurach
wichru nie ma
tam w górze
wieczny blask
a w sercu
mały ślimak
w skorupce
zwykłych spraw

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 22 października 2012 r.

niedziela, 21 października 2012

Kołysanka dla małej Marysi


Kołysanka dla małej Marysi

Marysieńko skrzaciku
nocka idzie po cichu
i już stuka w okienko
stuk stuk

Śpi już piesek i ptaszki
śpią pluszowe zabawki
i Marysiu ty też
już spij

Tatuś tuli Marysię
śpiewa ciszej i ciszej
aż zasłuchał się kotek
mru mru


Marysieńka znużona
w tatusiowych ramionach
małe rączki kochane
li li

Gwiazdki mrużą swe oczka
książyc płynie w obłokach
a łóżeczko cieplutkie
śni sny


Marysieńko kochana
śpij spokojnie do rana
na podusi puchowej
śpij śpij

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 21 października 2012 r.

Niepozorna

Może w ukryciu żyjesz
jak niepozorny krzaczek
zmęczona
zapomniana
czasem cichutko
płaczesz

A tu jesień nadbiega
jak to ona
z rozmachem
macha nad tobą
różdżką
i stajesz się
Cudnym Krzaczkiem

Patrz
to borówka niewielka
obok mojego domu
zdumiewa mnie
od wczoraj
a żyła
po kryjomu

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 21 października 2012 r.

sobota, 20 października 2012

Życie jest cudem

Jeśli zwątpiłeś
czy życie jest cudem
to daj mi rękę
i razem pójdziemy
tam gdzie wybucha
klon złotą purpurą
i gdzie nam serca
poszybują w górę

A tam błękitu
sprzedają wiaderka
tanio słyszałam
bo za dwa uśmiechy
tam wróbel żwawo
i pogodnie ćwierka
i nikt nie płacze
chyba
ze wzruszenia

Jeśli zwątpiłeś
czy życie
jest cudem
nie wiesz czy serce
tęskne jak purpura
przystań w południe
pod błękitem czystym
i unieś głową
i rozpłyń się w chmurach

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 20 października 2012 r.

Zdjęcia zrobiłam dziś przed sklepem "U Pomidora",
w pobliskim Bartoszewie.
Dobrze, że do cen Pomidor nie dolicza opłaty za cudne widoki...

piątek, 19 października 2012

"Feliks, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa" w kinach. Warto...

Tym razem zachwalam i zachęcam
do obejrzenia filmu*) opartego na powieściach Rafała Kosika,
o trójce gimnazjalistów Feliksie, Necie i Nice.
Kto delektuje się stylem narracji tego pisarza
ten pewnie będzie żałował, że w kinie owa narracja przepada.
Ale ciekawie jest obejrzeć rodzimy film zrobiony czyściutko,
z wątkami fantastyczno-naukowymi, niezłymi efekami specjalnymi
(rój mikrorobotów przybierający różne kształty).
Z młodych aktorów najbardziej przypadła mi do serca gra Neta.
Ciutkę moralizowania, ale do przełknięcia przez młodych.
I niechby szkoły szły na to, toż to lektura w gimnazjum. Możan robić analizę porównawczą między książką a ekranizcją...

*) W Szczecinie: "Feliks, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa"




Plakat filmu ze strony: http://www.strefaimprez.pl/sites/default/files/imagecache/crop_210/photo/123797_felix.jpg

czwartek, 18 października 2012

Okruchy codzienności

W kieszeni
parą monet
bilet
paragony
klucz
i Klucz

Już wiesz
trafisz
gdzie trzeba

tylko jeszcze
poczekasz

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 18 października 2012 r.


środa, 17 października 2012

Walizka

Stara walizka
pyta
kiedy ruszamy

A tu
pranie piszczy
nierozwieszone

Kot
ma coś pilnego
do mruczenia

Złoto
spływa liściem
pod stopy

Jeszcze
poczekaj
walizko

Jeszcze
poczekaj

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 17 października 2012 r.


Ona


Piękna czy nie? Odwieczne pytanie bodaj każdej z nas...

"Ona", Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 2012
podobrazie płótno, farby w sztyfcie PlayColor
20 x 50

wtorek, 16 października 2012

Miłość poraniona

Miłość bywa poraniona.
I to głęboko, do bólu.
A jednak, jak mawia nasza Kochana Mama,
nawet małżeństwo kijem podparte 
jest lepsze niż rozwód.
Nie oceniam tych, co czują inaczej.
Nie oceniam tych, którzy rozwiedli się.

Mówię tylko o tym, co czuję najgłębiej.


Swego czasu bł. Jan Paweł II przypomniał,
że nierozerwalność małżeństwa to nie pułapka
na ludzi, lecz gwarancja, że z Bożą pomocą
miłość zawsze może się odrodzić.

Nawet miłość głęboko zraniona...


"Oczekiwanie", Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska,
 16 paździenika 2012 r.
podobrazie płotno, farby w sztyfcie PlayColor, 50 x 70

poniedziałek, 15 października 2012

Wyzwolenie

Eli uroczo Szalonej
 z podziękowaniem

Z kokona
kompleksów
kluje się Motyl

jeszcze nie wierzy
że jedwabie u ramion
że lekki taniec
na wietrze

jeszcze nie wierzy


Powiedz innej
gdy spotkasz

I ty masz
swoje skrzydełka
pod szarym płaszczem
niepewności
i ty


Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 15 października 2012 r.

Rusałka pawik, z wolnych zasobów Wikipedii,
ze strony: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d2/Tagpfauenauge.jpg


Maska

Oko
niby spokojne
a łka

dłonie
niby radosne
a spazm

oddech
jak szron
o świcie

Po co grasz
serca
nie zwiedziesz

Otwórz
lufcik
prawdzie

i Prawdzie

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 15 października 2012 r.



sobota, 13 października 2012

Płomień jesieni

Podpaliła
jesień
drzewa
i serca

Odkurzyła
oko
i dłoń
z nich obrazy

Poszybował
błękit
nad łąki
kluczem
gęsi

Zawirowała
starość
z trzepotem
rąk
i serca

Jesień



Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 13 października 2012 r.



To zdjęcie zrobiłam na wjeździe do Polic...



Nie żałuj

Do NN

Nie żałuj słowikowi
czasu na śpiewanie
bo pieśń to życie
bo pieśń to kochanie

Nie mów
że po co
wiersze rozsypane
jak perły rosy
co chłodzą nam stopy

jeśli ich nie chcesz
omijaj spokojnie
daj innym czerpać
wody z tego zdroju


A sam swój błękit
wyszukaj gdzie wolisz
słowik nie zmusza
do swojej melodii







McDusia czyli tak trzymaj, Pani Małgorzato

Są takie prezenty, które trafiają w samo serce.
Mnie trafiła kolejna książka arcymistrzyni
Małgorzaty Musierowicz pt. "McDusia"...

Ileż tam tego! 
Nie opisuję, a kto zna Jeżycjadę ten wie, jak smakuje
owa seria, i to nie tylko dziewczynom i paniom!
Są wśród płci brzydkiej (?) jej zagorzali czytelnicy.
I wcale im się nie dziwię.

 Niech lęgną się kolejne dziełka, niech się lęgną...

Pozdrawiam jesiennie

Agnieszka


A oto  moja ulubiona pisarka Małgorzata Musierowicz, zdjęcie ze strony:
 http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/18/Malgorzata_Musierowicz_by_Emilia_Kieres_1.jpg




środa, 10 października 2012

Mrówka nadodpowiedzialna, czyli jak to z plecakiem było

Z podziękowaniem Kasi, Asi
i wszystkim dobrym Leśnikom


Pewna zacna mała mrówka
podziwiała sosnę:
- Jaka piękna i wyniosła!
Dobrze, że tu rośnie.


Przyszedł wicher
złamał sosnę,
powalił na ziemię.

Mrówka w szloch,
gdy zobaczyła
co się z sosną stało:

- To jest przecież
moja wina!
Strzegłam jej
zbyt mało...


I rozpacza,
plecak winy
na grzbieciku,
targa.


Ni uśmiechu,
ni spokoju,
słaba, blada,
marna...


Gdy to ujrzał dobry Leśnik
złapał się za głowę:
- Ej, mróweczko, nie rozpaczaj,
spójrz, tu drzewko nowe!

Już kiełkuje mała sosna
obok powalonej.
Nowe życie, nowe drzewo
i nadzieje nowe.

Zdejmij plecak, porzuć smutek,
zobacz słońce złote.
Nie udręczaj się, Maleńka,
Zrozumiesz to potem.

No, i patrzcie!
Nasza mrówka jakby odmieniona
pusty plecak, lekkie serce
skrzydła na ramionkach...


Z pozdrowieniami dla wszystkich,
co plecak zbyt wielki targają...

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 10 października 2012 r.


Siewka sosny ze strony:

http://www.wlin.pl/assets/56/sosna%20zwyczajna%20-%20siewka_normal.jpg




wtorek, 9 października 2012

Dziecino u mamy ukryta

Jak można mówić
chciane czy nie chciane
i jak polować*)
na te biedne chore

Jak mysz zlęknione
jak ptaszek strwożone
motyl bezbronny
co przysiadł koło mnie

Jak można liczyć
do jakiego czasu
zniszczyć pozwalać
w majestacie prawa

Jak kupczyć sercem
kompromis zachwalać
godzić na małe życie
w poniewierce

Pomiędzy wolno
i tym
Nie zabijaj
między sumieniem
i między rozpaczą

Niech Dłoń przemówi
pomocna i dobra
ocali mamę
i ocala ciebie

*) Jutro w Sejmie ważne głosowanie przeciw aborcji eugenicznej
 

Z mgły porannej

Siostrze Marzence
o promiennych oczach

Z mgły porannej
wypływam
na szeroką wodę

czapla krzyczy
na brzegu

mysz truchta
gdzieś w krzakach

błękit pełznie
po niebie

słońce czoło
całuje

dłonie lekkie
wędrują

ponad chmury
nad ziemię

jeszcze tylko
garść minut

by odetchnąć
głęboko

jeszcze tylko
lawenda

by pachniało
mi słodko

życie
życie
życie


Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, październik 2012 r.

poniedziałek, 8 października 2012

Od czego rosnę

Kasi

Od tego rosnę:

..błękitu na niebie
złota co sypnął
je Ktoś pośród drzewa
barwy tak cudnej
że trudno opisać
i tylko liście
o niej będą śpiewać

Rosnę od słowa
co dobre i ciepłe
od życzliwości
ludzi i aniołów
Rosnę od gwiazdy
co świeci cierpliwie
i od księżyca
co krąży powoli

I jeszcze plaża
i mewy chichoty
słowika trele
i żab rechotanie
Od dobrych wspomnień
rosnę ponad chmury
od stopek dzieci
co tuptały*) we mnie

Rosnę gdy obraz**)
spod pędzla wypływa
gdy wiersz wycieka
gdzieś spod klawiatury
Rosnę gdy myślę
że kiedyś napotkam
tych co kochałam
a dziś są u góry

Tego rośnięcia
tak wiele
tak wiele
jak kropel drobnych
co mienią się w tęczy
i ziarna sporo
co w bucie uwiera
ale nie płaczę
bo rosnę
gdzie błękit

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 8 października 2012 r.

Tą piękną drogą jadę każdego dnia z Dobrej do Sławoszewa...

*) http://kamykwsercu.blogspot.com/2012/10/tup-tup-to-ja.html?spref=fb
**) http://galerianablogu.blogspot.com/


Darmowy kurs niemieckiego online...

Wreszcie znazłam. Dostępny dla młodych i starszych.
Aby innym oszczędzić szukania darmowego kursu
niemieckiego, z możliwością słuchania, wrzucam link:
darmowe kursy języka niemieckiego online


niedziela, 7 października 2012

Ani familijny, ani dla dzieci! Film "Na tropie Marsupilami" ?! Oj, nie radzę...

Niestety, znów wtopa w dziale kino familijne.
Obejrzałam film "Na tropie Marsupilami"*),
na sali było mnóstwo rodziców z małymi dziećmi...

Patrzyłam kątem oka na reakcję  małych widzów
 z mojego rzędu:
widać było, że nie czują się dobrze, w zderzeniu
z drastyczymi scenami przemocy i z niestrawną,
nawet dla dorosłego widza,  porcją "świntuszenia" .

To już nie łyżka dziegciu w beczce miody,
lecz symaptyczny skadinąd zwierzak
zatopiony w bagnie brudu i przemocy...

Oj, Francjo, Francjo. Stać Cię na większą subtelność.


Więcej o filmie np. tu:
 http://www.filmweb.pl/reviews/Milusi%C5%84ski+pod+wysokim+napi%C4%99ciem-13328

*) http://www.filmweb.pl/film/Na+tropie+Marsupilami-2012-630023

sobota, 6 października 2012

Poezja spod pokrywki?

Tak. I to może być poezją.
Karmienie siebie i innych to moje ulubione zajęcie,
nie mniej niż poezja, felietony czy obrazy.
Kto ma chęć tego, tego  zapraszam na wyprawę
do mojej blogowej kuchni "Kuchnia na blogu" kuchnianablogu.blogspot.com

Na zachętę pyszne ziemniaczki z dzisiejszego wpisu:



Ubogo, ale chędogo...

Aga Pe

czwartek, 4 października 2012

Błękit paryski? Trzbiatowski...

Może ci smutno
że kraje dalekie
wciąż nie zobaczą
twej pogodnej miny
Paryż samotny
Madera bez ciebie
Londyn wciąż obcy
Lizbona dla innych

A tu znienacka
błękitem odurza
Trzebiatów bliski
jak chleb co na stole
Domki poczciwe
brukowe uliczki
chmury odświętne
krążą ci nad głową

Roso rodzima
co greckiego morza
nie ujrzysz bodaj
do końca istnienia
Mgło co poranek
poświatą ogłaszasz
i nie wiesz nawet
gdzie Ognista Ziemia

Serce malutkie
co pikasz cierpliwie
tęsknisz tak wiele
dostajesz tak mało

Wiatr sypnie złotem
i purpury liściem
i ujrzysz wszystko
co piękne powstało

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska,
4 października 2012 r.

Zdjęcie wykonałam telefonem komórkowym w Trzebiatowie, 30 września br.

środa, 3 października 2012

Okruszki

























Chleb jak ziarnka piasku
dobroć
 jak niezwietrzała sól
oko jak Oko nad nami
i pokruszony ból

Obraz jak mgła galaktyk
gwiazda jak prosty żłób
osioł poczciwy mazgaj
żona Lota
 jak przydrożny słup


Krąg dobrych
krąg przyjaciół
serce moje
i Bóg

3 października 2012 r.
Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska

Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, "Bez ramion 3", 2012, podobrazie płótno, farby akrylowe