piątek, 10 lutego 2012

Ani tego, ani tamtego...

Czasem zaglądam do programu telewizyjnego,
by przekonać się czego  n i e  o b e j r z ę
w nadchodzącym tygodniu.

I cóż tym razem?
Na pierwszy ogień coś o niejakim wybitnym   X,
co to bije, pije, zdradza i rozwodzi się.

Niewiele dalej on, on i ona, czyli o trójkącie.
Dalej? Ano, inny on i on...

I jeszcze kroczek; tu znów ona i ona, po przeróbce zaś on i on,
pobrali się i chcą mieć dziecko...


Uff, ależ mnie ominie oglądania...

A swoją drogą, jakieś to takie monotematyczne.
A może to tylko autorzy dodatku z programem
tak na siłę epatują wątpliwymi "smaczkami"?
Tylko, po co?!

Aga Pe



Hieronymus Bosch, "Leczenie głupoty"
ze strony:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:BoschCureofFolly.jpg&filetimestamp=20110101184334

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz