środa, 22 sierpnia 2012

Prawda jest ...atrakcyja

Dziękuję Mireczce Poślednik,
Artystce z kluczem i sercem 
do tworzenia Nowego.

Oto, czego się od Niej 
nauczyłam i teraz podaję dalej:

Usiądź kiedyś np. przed rzeźbą (super model,
bo się nie kręci i nie niecierpliwi) i rysuj.
Tak jak umiesz, bez krępacji...

Wyłącz komplikatory, po prostu patrz i rysuj,
co widzisz.
Może i ty doznasz szoku.
Czubek nosa ciemny?!
Chociaż wystaje?!
I na dodatek jeszcze ciemno na brodzie?!
Jeśli jednak będziesz trzymać się prawdy,
a nie swego wyobrażenia, będziesz zdumiony:
Bryła na rysunku, z tymże za ciemnym czubkiem
nosa i brodą, zdaje się być przestrzenna,
czuje się jej kształt...

Prawda jest atrakcyjna, prawda jest warta,
by ją poznawać.
I Prawda, rzecz jasna, również...

A rysowanie to czysta poezja;
dzięki niemu znajdzie ujście
i realizację spory potencjał, którego może
nie jest ci dane spożytkować w pełni w pracy czy w domu.

To rewelacyjna terapia, to odkrywanie świata i siebie...
Polecam, polecam...

Aga Pe

PS. A wiesz, jak niesamowicie może wyglądać
domowe malowidło naścienne własnej produkcji?
Choćby barwny kogucik i słonecznik u płotu
z krzywych sztachetek...


Nie, nie, to nie mój szkic, lecz Leonarda da Vinci "Madonna z dzieciątkiem i kotkiem", z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e7/Madonna_z_dzieci%C4%85tkiem_i_kotkiem.jpg



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz