środa, 26 września 2012

Mrówka na tratwie

Obeszła tratwę wzdłuż i wszerz
wytrwała mrówka Genia
i dziwi się, jak ciasny świat,
nudny, bez światłocienia.

A fale pchały tratwę wprzód
a głębia drgała w dole
rekin niespiesznie ścigał łup
przesądził ryby dolę.


Wiatr chmury gnał, jak teatr chmur
tam gdzie horyzont w dali.

Słońce turlało złoty dysk
hen, gdzieś ku Ukajali.

A mrówka parła w tył i w przód
dziwiąc się monotonii,
i nikt nie śpiewał psalmów jej
nikt nie przemówił do niej.

Gdy czas ci idzie
nudno tak
jak pieróg smętny z serem,
przywołaj mrówkę jako znak
i nie bądź już ...

Agnieszka Gróbarczy - Przybylska, 26 września 2012 r.


 Tratwa Kon - Tiki,
z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8b/Kon-Tiki.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz