poniedziałek, 2 stycznia 2012

5, 10, 15 minut, dni, lat

Arras zachwyca z odległości,
z bliska to plątanina barwnych niteczek.
Duże życiorysy i małe losy to plątanina
minut, dni i lat.
Nitka po nitce, minuta po minucie:
Umycie kubka, zaparzenie herbaty, znów umycie...

A że ze zbyt małej odległości gubi się wzór
nie dziw się, że nikt nie jest prorokiem
we własnym kraju.
Czasem nawet sam dla siebie ...

Aga Pe

PS. W 2012 r. życzę udanych pojedynczych niteczek,
ciekawego wzoru i poczucia, że ta robota ma sens.

Jeden z arrasów wawelskich, wyszukany w Wikipedii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz