środa, 2 stycznia 2013

Jak błyskawica

Ty się nie tłumacz
skąd czas
na twe wiersze
uszu nie stulaj
na widok natręta

Wszak masz
swą godność
i prawo do życia
choćby kto o tym
nigdy nie pamiętał

Nie płacz bezsilnie
gdy wichry i burze
nie gaś uśmiech
gdy szron o poranku

Wierszem jak zbroją
osłaniaj swe serce
sercem jak kwoka
osłaniaj Kurczęta

A przyjdą chwile
owszem już nadchodzą
jak błyskawica
co nadciąga z Nieba

I ten kto płakał
z uśmiechem powstanie
i ten kto głodny
nasyci się chlebem

Agnieszka Przybylska, de domo Gróbarczyk, 2 stycznia 2013,
napisane w ciagu 9 minut...

Kwoka z pisklętami, z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/33/Mother_hen_with_chicks02.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz