Gdy tłum i zgiełk dużych miast
spłoszy moje biedne serce
umykam
w gościnny czas
w którym zegary
bez zadyszki
a ludzie
znajomi
bliscy
i przestrzeń
Ryneczek policki
niby niewiele
kramy
ławeczki
wesołe wróble
i ludzie
starszy pan
"od jabłek"*)
rodzinne warzywniaki
sklepiki z rzeczami
dla dzieci
pełne obfitości
Czas nowy
czas stary
Police
dobrze
że jesteście**)
2010 r.
*) W tym roku odszedł do Sadu naszego Ojca...
**) Dziś, po kolejnych zwolnieniach w Zakładach,
z bólem myślę o przyszłości Polic.
Więcej: http://apolska.blogspot.com/2011/09/drze-o-zakady-chemiczne-w-policach.html
Ulica Piastów w Policach - Jasienicy
Zdjęcie ze strony;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Police
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz