Widzisz, pastuszku najmniejszy,
szopa ciasna, na progu masz stać.
Zza pleców rosłych mężczyzn,
niewiele zobaczyć się da.
Maryja, taka radosna,
wezwała właśnie ciebie:
- Potrzymaj mi Synka chwileczkę,
ugoszczę was wszystkich chlebem.
A ty, niby przypadkiem,
musnąłeś policzkiem Główeńkę,
pachniała mlekiem i sianem.
Czy inni widzieli twą łzę?
Tak trudno wracać do stada
ze stajni, gdzie ciepło i blask.
Oczy po niebie błądzą.
- Cóż to za noc, pełna gwiazd?!
Aga Pe
"Pokłon pasterzy", obraz Rubensa, z wolnych zasobów Wikipedii
ze strony: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pok%C5%82on_pasterzy_%28obraz_Rubensa%29
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz