Wczoraj uraczyłam siebie i was fragmentem z "Władcy Pierścieni" Tolkienem.
Dziś, dla równowagi króciutka bajka Sienkiewicza.
Wciąż odkrywam nowe smaczki jego twórczości.
Bajeczka niby czytelna.
Zabory. Mocarstwa zdławiły Polskę,
na oczach świata znikamy z mapy Europy.
A przecież jest tu drugie dno.
A może tylko mi tak się wydaje?
Ciekawej lektury poniższego tekstu**) życzy
Aga Pe
A zatem zapraszam na...
...Henryka Sienkiewicza
H. K. T.
BAJKA
Leci sobie drapieżny sęp, leci, leci, wreszcie siada wśród skał, przy sokolim gnieździe i poczyna krakać na sokoła:
- W imieniu moich praw, słuchaj mnie.
- Czego chcesz? - pyta sokół.
- Chcę cię zabić i pożreć - powiada sęp.
- A cóż ci po mojej zgubie?
- Co za głupie pytanie i co za brak wykształcenia! Ciasno mi jest w rodzinnym gnieździe, więc chcę zabrać twoje, abym miał gdzie umieścić moich młodszych synów; po wtóre, mam swoją sępią politykę, której twoje istnienie zawadza; a po trzecie, kraczesz innym głosem niż ja i nie kochasz mnie.
- Co do mego głosu, odzywam się takim, jaki mi Bóg dał, a co do mych uczuć, za cóż ja mam cię kochać?
- Mniejsza o to. Wiem tylko, że mam prawo zabić i pożreć każdego, kto mnie nie kocha.
- Więc gdybym cię kochał, nie zabijałbyś mnie?
- Ach! - rzecze sęp - gdybyś mnie kochał, oddałbyś mi dobrowolnie swoje gniazdo, a również dobrowolnie dałbyś mi się pożreć, aby moja osoba mogła nieco zaokrąglić się i utyć.
- W każdym razie nie uniknąłbym zguby?
- Rozumie się: jednakże śmierć z poświęcenia przyniosłaby ci większy zaszczyt.
Chwila milczenia.
- Co ma być, to będzie... - mówi wreszcie sokół. - Ale powiedz mi też, mój kochany, kto cię nauczył tak rozumować?
Usłyszawszy to sęp podnosi głowę i rzecze z wielką dumą:
- Prostaku, to chyba nie wiesz, że ja przez dwa lata byłem na edukacji w ogrodzie zoologicznym w Berlinie!
- Tak?... - mówi sokół. - Ha! to w takim razie nadzieja moja tylko w Bogu - i trochę także w... dziobie.
*)
Sęp, zdjęcie z wolnych zasobów Wikipedii, ze strony:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Trigonoceps_occipitalis_1_Luc_Viatour.jpg&filetimestamp=20070522071348
**) tekst odnaleziony na stronie http://literat.ug.edu.pl/hsnowel/005.htm
Gdyby nie ACTA (dop. z dnia 19 lutego 2012 r), to wstawiłabym tu wspaniały obraz. A tak, to podam tylko link, do strony, na której sie znajduje:
Grottger, "Pożegnanie", obraz zamieszczony na stronie http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Grottger/Images/Pozegnanie.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz