Z podziękowaniem Kasi, Asi
i wszystkim dobrym Leśnikom
Pewna zacna mała mrówka
podziwiała sosnę:
- Jaka piękna i wyniosła!
Dobrze, że tu rośnie.
Przyszedł wicher
złamał sosnę,
powalił na ziemię.
Mrówka w szloch,
gdy zobaczyła
co się z sosną stało:
- To jest przecież
moja wina!
Strzegłam jej
zbyt mało...
I rozpacza,
plecak winy
na grzbieciku,
targa.
Ni uśmiechu,
ni spokoju,
słaba, blada,
marna...
Gdy to ujrzał dobry Leśnik
złapał się za głowę:
- Ej, mróweczko, nie rozpaczaj,
spójrz, tu drzewko nowe!
Już kiełkuje mała sosna
obok powalonej.
Nowe życie, nowe drzewo
i nadzieje nowe.
Zdejmij plecak, porzuć smutek,
zobacz słońce złote.
Nie udręczaj się, Maleńka,
Zrozumiesz to potem.
No, i patrzcie!
Nasza mrówka jakby odmieniona
pusty plecak, lekkie serce
skrzydła na ramionkach...
Z pozdrowieniami dla wszystkich,
co plecak zbyt wielki targają...
Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 10 października 2012 r.
Siewka sosny ze strony:
http://www.wlin.pl/assets/56/sosna%20zwyczajna%20-%20siewka_normal.jpg
i wszystkim dobrym Leśnikom
Pewna zacna mała mrówka
podziwiała sosnę:
- Jaka piękna i wyniosła!
Dobrze, że tu rośnie.
Przyszedł wicher
złamał sosnę,
powalił na ziemię.
Mrówka w szloch,
gdy zobaczyła
co się z sosną stało:
- To jest przecież
moja wina!
Strzegłam jej
zbyt mało...
I rozpacza,
plecak winy
na grzbieciku,
targa.
Ni uśmiechu,
ni spokoju,
słaba, blada,
marna...
Gdy to ujrzał dobry Leśnik
złapał się za głowę:
- Ej, mróweczko, nie rozpaczaj,
spójrz, tu drzewko nowe!
Już kiełkuje mała sosna
obok powalonej.
Nowe życie, nowe drzewo
i nadzieje nowe.
Zdejmij plecak, porzuć smutek,
zobacz słońce złote.
Nie udręczaj się, Maleńka,
Zrozumiesz to potem.
No, i patrzcie!
Nasza mrówka jakby odmieniona
pusty plecak, lekkie serce
skrzydła na ramionkach...
Z pozdrowieniami dla wszystkich,
co plecak zbyt wielki targają...
Agnieszka Gróbarczyk - Przybylska, 10 października 2012 r.
Siewka sosny ze strony:
http://www.wlin.pl/assets/56/sosna%20zwyczajna%20-%20siewka_normal.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz