Gwiazdy w kieszeni

Dorotce

Tak mi powiadasz
bym miała marzenia
jak gwiazd w kieszeni
niezliczone roje
by ogon komet
zamiatał mi ziemię
a pieśń radości
śpiewał mi skowronek

A zatem proszę
ma księga otwarta
i co tam czytam
z zamierzchłego czasu
pragnień z dzieciństwa
odświeżone baśnie
co wciąż czekają
nie tracąc nic z blasku

Tkacki warsztacik
i zwinne krosienka
koło garncarskie
plecenie wikliny
i parę zwierząt
w wioskowym obejściu
i radość z tego
że pomogę innym

Mało czy wiele
marzyła Agnisia
W zasięgu ręki
czy na wierzbie
gruszki

Dłonie zanurzam
w przepastne kieszenie
rojem gwiazd
sypnę
i oczy zapruszę

A wtedy błyśnie
ostatnia zapałka
ogrzeje dłonie
i serce ogrzeje

Stara studzienka
da wody wiaderko

Kto nić doprzędzie

Nie ja
lecz Ktoś
inny

Agnieszka Przybylska, 13 sierpnia 2012 r.

Z wolnych zasobów Wikipedii wyciągnęłam dziś Andromedę i nie tylko,
ze strony:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/56/Andromeda_constellation_PP3_map_PL.jpg