kontrowerysjnymi zabiegami?
Dlaczego w wielu przypadkach nawet pary, po kilkukrotnych nieudanych zabiegach in vitro, dzięki naprotechnologii zostają rodzicami?
Czy naprotechnologia, jako rewolucja w dziedzinie leczenia niepłodności, zawitała już do Polski?
W najnowszym "Uważam Rze" Marzena Nykiel swoje rozważania
zatytułowała "Wiara czyni cuda"*), ale aż chciałoby się dodać:
Solidna nauka pomaga zdziałać cuda...
Imponujące są osiagnięcia specjalistów, również w Polsce,
którzy zamiast jak w in vitro "tworzenia ludzi na szkiełku" wybrali drogę bardzo precyzyjnego diagnozowania i leczenia tych wszystkich probemów zdrowotnych, które skutkują problemami z poczęciem dziecka.
I co z tego wynika?
Wiele, naprawdę wiele...
Autoka pisze o 65 procentach szans na przestrzeni dwóch lat leczenia.
I nikt tu nie niszczy, nie mrozi ani nie abortuje nadliczbowych poczętych dzieci...
*) Część artykułu znajdziesz również tu:
http://uwazamrze.pl/2012/01/21884/wiara-czyni-cuda/
Powyżej
Alfons Mucha, jedna z pięknych prac typowa dla secesji,
znaleziona na stronie:
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.