poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Słabość - czy to coś złego?
Roman Kochanowski, "Portret mężczyzny" - fragment
Poncjusz
Oto reguły, które podeptał Poncjusz Piłat:
Nigdy nie zabijaj niewinnego człowieka.
Nie łam prawa pod żadnym pozorem.
Karę można zamienić, gdy przestępca skruszony:
- zamiast krzyża, kazać ubiczować.
Nie pozwalać, by inni skazywali za ciebie,
by kazali czynić tak, czy inaczej:
i nie handluj, człowiecze, czyimś życiem niewinnym,
i nie pytaj, czyją wolą głowę...
- Cóż nam powiesz, Piłacie?
Podeptałeś reguły tak jasne...
- Com uczynił, uczyniłem, już się nie odstanie.
I na krzyżu zawiśnie Ten Człowiek.
Ja nie jestem sprzedajny, nie żądałem dla siebie niczego!
Tylko siły nie miałem, by sprzeciwić się tłumom...
Słabość – czy to coś złego?
A Pan spojrzał łagodnie
i powiedział do ciebie,
że twa władza
z góry pochodzi.
Ecce homo...
Powiedli
i do krzyża
przybili.
Na twój rozkaz
napisali
INRI.
Dwaj uczniowie prosili,
abyś Ciało zezwolił
z krzyża zdjąć
i pochować
w Grobie.
A więc już! - pomyślałeś,
twoje serce zadrżało
Skonał zatem
z twej winy
Bóg – Człowiek.
Aga Pe
Roman Kochanowski, "Portret mężczyzny w krymce"
Free Counter
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz